Chyba nie odkryjemy Ameryki jak powiemy, że mega dobrze na efekty reportażu ślubnego wpływa kontakt z parą. Tu zobaczycie Kasię i Kubę, z którymi się bardzo polubiliśmy i byliśmy na jednej fali. Oni zaczęli swój dzień spokojnie i rodzinnie, z małą córeczką i bez tradycyjnego pośpiechu.
Mieliśmy czas na plener w okolicach sali weselnej, do czego zawsze zachęcamy. Takie plenery trwają zwykle 15-20 minut, ale wartość, którą później stanowią dla pary trudno jest przecenić. Zachęcamy was pamiętać o tym, że wesele jest dniem dla was ;)


Hotel Zielona Brama, Przywidz